Jak sięgam pamięcią towarzyszyło mi przekonanie że otaczające mnie obiekty mogły być lepsze. Bezwiednie oceniałem budynki, wnętrza czy elementy wyposażenia. Rzadziej samochody lub urządzenia. Co ciekawe refleksje dotyczyły głównie ich wyglądu. Jako 5 latek nie byłem jeszcze w stanie ocenić takich walorów jak przydatność, trwałość czy ergonomia. Wygląd sam w sobie stanowił punkt natychmiastowego odniesienia. W mojej głowie pojawiło się naturalne rozgraniczenie na formy z którymi chciałbym obcować dłużej …oraz na takie które chciałbym jakoś poprawić, uładzić lub zastąpić. O tych wymagających ulepszeń nie mogłem zapomnieć. Myśl o możliwości zmiany, zakotwiczała się w moim umyśle na stałe. Wtedy zupełnie nie miałem pojęcia jak się do tego zabrać. W umyśle dziecka przeszkody nie miały znaczenia. Sądziłem najprościej w świecie ; że gdybym dysponował jakimś rodzajem mocy to dotykałbym ‘rzeczy’ które wręcz o to wołają. Z biegiem lat zrozumiałem że rzeczywistość rządzi się innymi prawami. Ale na szczęście zamiłowanie do udanej formy pozostało ! Po upływie dzieciństwa, okresu dojrzewania i nastaniu dorosłości, wciąż wiem co jest dla mnie najbardziej pasjonującym zajęciem. W międzyczasie zrozumiałem że tzw. dobry wygląd to nie wszystko. Choć pozostał dla mnie ważnym kryterium, to jednocześnie odkryłem znaczenie takich pojęć jak : rzeczowość, wytrzymałość, skromność czy spokój.

Moje biuro projektowe działa na rynku od 1992 roku. Od tego czasu wciąż znajduję nowe sposoby wpływu na rzeczywistość. Z biegiem lat moje projekty stały się rozpoznawalne i w dużym skrócie oznaczają prostotę, funkcjonalność i przyjemny wygląd.

Prywatnie uwielbiam dobrze i interesująco skomponowaną muzykę. Jestem miłośnikiem ciekawej fotografii i filmu. Wciąż szukam i znajduję interesujące miejsca. Z przyjemnością odkrywam nowe smaki win. Cieszę się z możliwości poznawania ludzi.